Już za miesiąc będziecie mogli sięgnąć po naszą pierwszą reporterską książkę z Ameryki Łacińskiej! Podszczypujemy się nawzajem nie do końca przekonani, że to naprawdę się wydarzy. Mamy nadzieję, że debiutancka książka „Tańczymy już tylko w Zaduszki” to początek przygody z literaturą non-fiction. Ale czy tak będzie, to zależy od Was i innych czytelników, dlatego od dziś zaczynamy Was kusić.
Ci, którzy są z nami od początku, wiedzą, że cały 2014 rok spędziliśmy na reporterskiej włóczędze po Ameryce Łacińskiej. Zaczęliśmy w Meksyku, skończyliśmy w Brazylii. Po drodze z premedytacją zatrzymywaliśmy się w miejscach, które w ogóle nie kojarzą się z Ameryką Łacińską – by opisać ludzi i miejsca niepasujące do stereotypowych, wykreowanych przez media wyobrażeń.
U boliwijskich menonitów, którzy z wyboru obywają się bez prądu i innych zdobyczy cywilizacji. U Kolumbijczyków, którzy tłoczą się na najgęściej zaludnionej wyspie świata. U ostatniego lodziarza w Ekwadorze, którego ojciec wypowiedział wojnę lodówkom. U nielegalnych górników, którzy szukają nadziei w błotach tropikalnych lasów. W książce znajdziecie głębokie i szerokie opowieści, które na blogu tylko pobieżnie naszkicowaliśmy. Wielu z Was pisało, że po lekturze danego posta czuja niedosyt – ledwo wciągną się w opowieść, wpis się kończy. Mamy nadzieję, że ta książka zaspokoi Waszą ciekawość!
Staraliśmy się zrozumieć, co składa się na normalność naszych bohaterów. Nie tylko umawialiśmy się z nimi na wywiady, ale towarzyszyliśmy im w codzienności. Próbowaliśmy się zatrudnić w nielegalnej kopalni złota i uczyć angielskiego na kolumbijskiej mikro-wyspie. Chcieliśmy, by nasi rozmówcy odpowiedzieli na czasem proste, a czasem abstrakcyjne pytania. Co znaczy śmierć w umierającej wiosce w Ekwadorze? A słowo „Żyd” w aryjskiej kolonii w Paragwaju? Jak rodziny z kolumbijskich gór radzą sobie ze świadomością, że ich krewni za chwilę stracą pamięć?
Zapraszamy Was do lektury reportaży o społecznościach, które żyją poza głównym nurtem wydarzeń. Dla nas są przez to wyjątkowe.
Premiera książki „Tańczymy już tylko w Zaduszki” (Znak) na początku marca.