Jedna z najbardziej wpływowych kobiet świata mieszka w Gwatemali. Jako pierwsza w historii krajów latynoskich postawiła przed sądem byłego dyktatora.
Jej nazwisko w dosłownym tłumaczeniu brzmi Pokój i Pokój. Ale Pokojowej Nagrody Nobla w 2013 roku nie wygrała, choć była jej kandydaturę uznawano za jedną z pięciu najpewniejszych. – Sam fakt, że byłam nominowana, to dla mnie wielki honor – mówi Claudia Paz y Paz, pierwsza kobieta na stanowisku prokuratora generalnego w Gwatemali.
Na początku było jej trudno. W silnie zmaskulinizowanym świecie prawa panowie pozwalali sobie nazywać ją per „Claudita” i „Córeńka”. – Znosiłam to cierpliwie. Wiele ode mnie wymagano, bardziej mnie krytykowano. Ludzie oczekiwali, że skoro pełnię tę funkcję, muszę być bardzo twardą kobietą z męskim charakterem. A ja taka nie jestem. Trudno im było zaakceptować, że moje przywództwo nie jest wertykalne, że nie tylko wydaję rozkazy, których wszyscy potulnie słuchają – powiedziała nam w wywiadzie, na który mimo wielu miesięcy ustaleń musieliśmy czekać trzy dni.
Uzbroiliśmy się jednak w cierpliwość. Warto, by poznać jedną z najbardziej wpływowych kobiet, która zmienia świat (według rankingu Forbesa 2013). Jako pierwsza w historii państw latynoamerykańskich postawiła przed krajowym sądem byłego dyktatora Riosa Montta. Za jego rządów, które trwały niespełna rok, zamordowano ponad 1,7 tys. Indian. Choć wyrok 80 lat więzienia dla sędziwego byłego dyktatora Trybunał Konstytucyjny anulował po 10 dniach, Claudia podkreśla, że i tak było warto. – W końcu ofiary zostały wysłuchane przed trybunałem. To jeszcze nie koniec – mówi.
Nosi długie rozpuszczone włosy i ma zaskakująco cichy i łagodny głos. Jej sposób rządzenia przynosi efekty. W ostatnich latach współczynniki zabójstw spadły z 46 w 2009 roku do 35 na 100 tys. mieszkańców w 2012 i 2013 roku. Udało się znaleźć jednych z najbardziej poszukiwanych szefów karteli narkotykowych, postawić przed sądem sprawców masakr i uniknąć kolejnych.- Przedtem wyjaśniano 5 proc. wszystkich przestępstw przeciwko życiu, teraz rozwiązujemy 30 proc. przypadków – podkreśla pani prokurator. Szczególną uwagę poświęca przemocy wobec kobiet i dzieci. Zreformowała Centrum Pomocy Ofiarom, które teraz działa 24 godziny, a zgwałcone kobiety, które się do niego zgłoszą mogę liczyć na pomoc lekarza, psychologa i prawnika.
