LookInto Americas

Jak uciec z raju

Niebiańskie plaże, turkusowa woda (ad. 1), drinki pod palmą (ad. 2), boskie imprezy (ad. 3), rozgrzane dziewczęta (ad. 4) o ponętnych pośladkach w kolorze kawy z mlekiem (ad 5). Czyli Cancún.

Niebiańskie plaże, turkusowa woda (ad. 1), drinki pod palmą (ad. 2), boskie imprezy (ad. 3), rozgrzane dziewczęta (ad. 4) o ponętnych pośladkach w kolorze kawy z mlekiem (ad 5). Czyli Cancún.

plaza

Przeglądając katalogi biur podróży można pomyśleć, że to turystyczny raj.

Kurort został założony w 1974 roku, by przyciągnąć turystów ze Stanów Zjednoczonych. 40 lat później przyjeżdża tutaj 3 mln turystów rocznie. Prym wiodą opasłe Brytyjki na wysokich szpilkach z różowymi torbami, czyli tzw. „hot chicks in Mexico” (tak, tak liczymy na wejścia z wyszukiwarek Google). W języku Majów to po prostu „miasto węży”. Widać Majowie umieli przewidywać przyszłość.

Cancún nie ma wiele wspólnego z Meksykiem. To chyba jedyne miasto w kraju, w którym: można pić wodę z kranu i dogadać się w języku angielskim, wszyscy mieszkańcy są przyjezdni, nie produkuje się tradycyjnej tortilli, i głównie piję Corona.

W Cancún znakiem rozpoznawczym są hotelowe opaski na rękach. To wyznacznik statusu. Brak opaski oznacza, że nieszczęśnik jest przybłędą z plecakiem. Wtedy musi udać się na plażę publiczną, zamieszkać w hotelu z widokiem na dworzec, stać w kolejkach po bilety, jeść w barach dla miejscowych.

Najprawdopodobniej po 24 godzinach wybierze najbliższą drogę ewakuacyjną.

Legenda do pierwszego zdania
Ad. 1 plaże znajdują się głównie w tzw. Zona Hotelera. To 28 km laguny, w której wyrosły wielkie betonowe hotele.
Ad. 2 jeszcze 40 lat temu w Cancun nie było żadnej palmy. Meksykanie zaczęli je sadzić na potęgę, by miasteczko przypominało egzotyczne kurorty.
Ad. 3 dyskoteka, w której karły leją tequillę wprost do ust pijanych turystów obrusza nawet miłośników konserwatywnego spożywania trunków wysokoprocentowych.
Ad. 4 czyli, Brytyjki, Niemki, Szwedki, Amerykanki
Ad. 5 zadziałał tzw. efekt tequilli

x Close

Like Us On Facebook